Maleństwo ogląda wystawiony na Allegro samochód Stanisława Lema.
Kot w lekkiej gorączce: Co to?
Maleństwo: Mercedes Lema na aukcji charytatywnej.
Kot: Lem go wystawił?
Maleństwo: Niee jego spadkobiercy.
Kot: To Lem nie żyje?
Maleństwo: No, od jakichś dwóch lat nie żyje.
Kot: Jeszcze mi powiedz, że Miłosz nie żyje.
Maleństwo: Nie żyje.
Kot: A może Curie - Skłodowska też?!?