czyli Kot i Maleństwo w jednym stali domku... :)
Występują:
Ona - Kot,
On - Maleństwo.
Znają się i mieszkają razem od początku 2007 roku.
W listopadzie 2013 do drużyny dołączyła szara futrzana kocia kulka zwana Myszą. Mysza dzielnie zastępuje nasze ex-koszatniczki Bazyla/Bazylię oraz Kluskę. W kwietniu 2015 do drużyny dołączyła znaleziona w osiedlowych krzakach Zorka.
Miejscem akcji jest najczęściej dom - zwany trolownią.
piątek, stycznia 7
Dostawa białego goovna
Kot i Maleństwo jadą samochodem. Ulicą. Z naprzeciwka nadjeżdża traktor z przyczepą po brzegi wypełnioną śniegiem.
Kot: O, patrz, śnieg wiozą.
Maleństwo: Popatrz, wystarczyło parę dni bez opadów i już dowożą?
Słuchajta, skąd brac takie humorystyczne podejście do życia??? mam deficyt... Całe życie byłam śmiertelnie za-poważna i teraz chyba sobie nie radzę. Co mój osobisty Muflon mi zarzuca, podkur... denerwując mnie złośliwie;) aguti
Hannah - żadne tam hihihi - to poważna sprawa jest ;)
Agnicy - dziękujemy, miło nam Cię gościć :)
Aguti - Chcielibyśmy oświecić, że również zazwyczaj jesteśmy niezwykle poważnymi stworami, więc...jest nadzieja. Pozdro dla Muflona Szanownego ;) Poza tym, chcielibyśmy zdementować pogląd, że tak nam dobrze na świecie, że o rety rety. Poczucie humoru nasze oraz hmm... - optymizm nie żyją pasione nieustannymi powodzeniami, dobrobytem miodem i mlekiem. Rzec by można, że istnieją... wbrew;)
A w ogóle, to my się kochamy, czego i Wam życzymy! K&M
Co do tych dobrobytów, mlek (chciałoby sie napisać "mleków";)) i miodów, to sie raczej domyśliłam:) Inteligencja to raczej na wymarciu jest - nie tylko w przenośni. Mleka i miody to buraki mają. Ale własnie to MIMO WSZYSTKO jest wspaniałe! I miłość tez jest wspaniała! Kurczę, dobrze, że są tacy ludzie, jak Wy:))) PS. Muflon mój (gwoli wyjasnienia ściągnięty przeze mnie ze Śląska do Szczecina) takoż pozdrawia! :) aguti
5 komentarzy:
Hihihi
Jestescie wspaniali- nie ma to jak para z poczuciem humoru!!!! Jestem juz obserwatorka!!! Pa- Ag z Grecji
Słuchajta, skąd brac takie humorystyczne podejście do życia??? mam deficyt... Całe życie byłam śmiertelnie za-poważna i teraz chyba sobie nie radzę. Co mój osobisty Muflon mi zarzuca, podkur... denerwując mnie złośliwie;) aguti
Hannah - żadne tam hihihi - to poważna sprawa jest ;)
Agnicy - dziękujemy, miło nam Cię gościć :)
Aguti - Chcielibyśmy oświecić, że również zazwyczaj jesteśmy niezwykle poważnymi stworami, więc...jest nadzieja. Pozdro dla Muflona Szanownego ;)
Poza tym, chcielibyśmy zdementować pogląd, że tak nam dobrze na świecie, że o rety rety. Poczucie humoru nasze oraz hmm... - optymizm nie żyją pasione nieustannymi powodzeniami, dobrobytem miodem i mlekiem.
Rzec by można, że istnieją... wbrew;)
A w ogóle, to my się kochamy, czego i Wam życzymy!
K&M
Co do tych dobrobytów, mlek (chciałoby sie napisać "mleków";)) i miodów, to sie raczej domyśliłam:) Inteligencja to raczej na wymarciu jest - nie tylko w przenośni. Mleka i miody to buraki mają. Ale własnie to MIMO WSZYSTKO jest wspaniałe! I miłość tez jest wspaniała! Kurczę, dobrze, że są tacy ludzie, jak Wy:))) PS. Muflon mój (gwoli wyjasnienia ściągnięty przeze mnie ze Śląska do Szczecina) takoż pozdrawia! :) aguti
Prześlij komentarz