sobota, grudnia 22

Star wars

Sobota, godzina 13.
Kot pożera na śniadanie hurtowe ilości ciastek przedświątecznych, Maleństwo włącza Gwiezdne wojny na DVD.

Kot: O! A będzie tam ten Lord co tak robi: Włoo łooo ułoo łooo - (w tym miejscu Kot pohukuje dziwnym basem)

Maleństwo: Vader, będzie.

Kot: Właśnie! A dlaczego on tak dziwnie mówi?

Maleństwo: Bo sie zadławił pierniczkiem.

Kot: ...

czwartek, grudnia 20

Kulinarne wybryki :)

Maleństwu i Kotowi bardzo spodobała się reklama Grześków (dla niewtajemniczonych - to takie wafle;). Brzmi ona mniej więcej tak - "Jem Grześki, jestem rześki!". Zainspirowani tym hasłem, Kot i Maleństwo wyruszyli w podróż szlakiem swojej chorej wyobraźni i spłodzili (:P) kilka następujących tworów językowych:

* Jem andruty, jestem struty.

* Jem pierogi, jestem srogi.

* Jem maliny, jestem siny.

* Jem migdały, jestem śmiały.

* Jem marchewki, jestem krewki.

* Jem śledziki, jestem dziki.

* Jem serdelki, jestem wielki.

* Jadam flądry, jestem mądry.

I na koniec...

* Jem węgorze, jest mi gorzej... ;)

Ufff, na razie to tyle, jeśli wpadniemy jeszcze na coś genialnego to dopiszemy... Jednocześnie zapraszamy Szanowych Czytaczy do dopisywania swoich propozycji!!! :D

Smacznego!

K&J

środa, grudnia 19

Kot chomikuje

Kot wyżera garściami misie Haribo. Kilka z nich wpada pod biurko. Kot schyla się, próbuje je odnaleźć ale akcja poszukiwawcza kończy się niepowodzeniem.

Kot: Trudno, będą na później, jak mi się te z torebki już skończą.

Broń biologiczna

Trwa wieczorna walka wręcz Kota i Maleństwa tzn. Maleństwo łaskocze, Kot piszczy i skacze (po Maleństwie).

Kot(nieco już wymęczony): Mam katar i... nie zawaham się go użyć!

niedziela, grudnia 16

Kot i Maleństwo wrzucają trzeci bieg ;)

Od rana patrzyliśmy na licznik i oczom nie wierzyliśmy - cyferki zmieniały się jak w kalejdoskopie! Nie tak dawno temu świętowaliśmy dwa tysiące wejść, a tu po niecałych dwóch tygodniach mamy kolejny powód do sięgnięcia po coś wysoce alkoholowego ;)

Kot tak się ucieszył, że aż z tej radości machnął na szybko takiego oto Alfreda:


Na zdjęciu Alfred zaprzyjaźnia się z torebką (angielskiej!) herbaty.

To nie wszystko - z ogromną przyjemnością zawiadamiamy, że Alfred W TYM TYGODNIU zaprzyjaźni się z kimś z grona naszych wiernych czytelników!!! A więc bądźcie w pogotowiu - być może Alfred trafi właśnie do Was!

A już tak w ogóle na marginesie, Kot i Maleństwo chcieliby podzielić się swoim ulubionym dowcipem na temat pająków:

- Jak zabić człowieka-pajaka?

- Najlepiej człowiekiem-kapciem!

Jeszcze raz dziękujemy za (już ponad, hihi) trzy tysiące wejść! Być czytanym przez Was to prawdziwa przyjemność!

K&M