sobota, grudnia 29

UWAGA, WAŻNE OBWIESZCZENIE!!!

KONKURS!!!



Kot i Maleństwo ogłaszają jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny konkurs! Uwaga, pierwsze DWIE (arabskimi - 2, rzymskimi - II) osoby, które na adres jack.redrum@gmail.com przyślą screenshota/printscreena z naszego bloga z czterema tysiącami (lub odrobinkę więcej ;) wejść, otrzymają...



...orkiestra tusz...




...tak, właśnie tak...



...dobrze myślicie...



...otrzymają w nagrodę...


...Alfreda!!!

Najprawdziwszy, oryginalny ALFRED
made by Kot może być Twój!!! Obserwuj nasz liczniczek wejść, zapoluj na liczbę 4000/4001 (lub troszku więcej ;) i przyślij do nas (na podany powyżej adres) zrzut ekranu; szczegółowa instrukcja jak to zrobić TUTAJ

Czekamy, a Alfredy już się robią :D

K&M

piątek, grudnia 28

Kot rządzi!

Kot wraca do domu po nie ukrywajmy, zakrapianej imprezie - jest już dawno po dobranocce.

Kot(krzyczy od drzwi): Laski, do domu! Wypad przez balkon, Pani wróciła!

W przedpokoju natyka sie na zdumione, rozglądające się niepewnie Maleństwo i z rozkosznym uśmiechem dodaje:

- Dobry wieczór Kochanie! Droga wolna.

Sport to zdrowie (niekoniecznie psychiczne;)

Maleństwu z Kotem zalęgło się w głowie kilka nazw nowych dyscyplin sportowych... Ciekawe jak mogłyby wyglądać takie zawody w np. biegactwie;)

Nowe dyscypliny sportowe wg Kota i Maleństwa:

* skok w niż

* pływanie asynchroniczne

* bieg przez dorsze (może już wystarczy tego biegania przez płotki!)

* sen na czas

* ciężkoatletyka

* opuszczanie ciężarów (w tym dwubój - sadzenie i zrzut)

* strzelectwo niesportowe

* biegactwo, pływactwo, itp. (bo skoro jest strzelectwo i jeździectwo, to czemu nie skakactwo?)

* tenis ławowy

* wyskoki z wody

Jak zwykle zapraszamy Naszych Drogich Czytelników (i Czytelniczki) do dopisywania własnych genialnych pomysłów!

K&M

środa, grudnia 26

Z tworzonka, czyli Fire Bear - miś tuningowy





Ufff! Skończyłam robić misia dla brata. Brat osiemnastoletni, maniak
samochodowy zamówił sobie misia tuningowego - z dużymi słuchawkami i
płomieniami. Miś powstał już we wrześniu, słuchawki koło listopada (braki w
wolnym czasie :) ) a płomieni nie mógł sie doczekać. Początkowo chciałam je
wyszyć, nawet zaczęłam ale... hmmm brutalnie mówiąc wyglądał jakby go ktoś obrzygał pomidorową (cytat z Maleństwa) ;)
W końcu natchnęło mnie i w godzinkę wycięłam i przykleiłam klejem na gorąco
wycięte z filcu.

Dumny Kot

:)

Jeszcze świątecznie
















Czyli część kociego urobku pierniczkowego. Kot chwilowo zwątpił w swe zdolności manualne, stwierdzając podczas pieczenia:


- Szlag! Z tymi pierniczkami to ja bym mogła wszystkim "Wesołej Chanuki" życzyć, bo mi same gwiazdy Dawida powychodziły!


Efekty na zdjęciach :)

poniedziałek, grudnia 24

Wigilia u Kota & Maleństwa




Drodzy Czytelnicy,

Wspólnie z Bazylem dzielimy się z Wami opłatkiem i życzymy w nadchodzącym roku wiele miłości, radości i licznych powodów do uśmiechu.





A na deser... częstujemy Was własnoręcznie robionymi przez nas pierogami prosto z wigilijnego stołu! Być może nie wyglądają jak normalne pierogi i nie spełniają wymogów Unii Europejskiej pod kątem pierogowości albo pierogactwa, ale chyba akurat po nas nikt by się zwykłych, normalnych nie spodziewał :D



Smacznego!!!


Kot & Maleństwo (który sam ulepił 7 sztuk!)

Pozdrowienia od Bazyla!

Bazyl przesyła pozdrowienia licznej rzeszy swoich fanów!!!


Wielkie... uczucie

Kot i Maleństwo wieszają firanki. Kot (dla przypomnienia 161cm) stojąc, a właściwie podskakując na krześle, Maleństwo (dla przypomnienia 197cm) bez wysiłku, stojąc na podłodze.

Kot: Wiesz co? Ja to Cię najbardziej kocham za to, że Ty taki wysoki jesteś.

Maleństwo(nieco stropiony): Tak?

Kot: To znaczy... Kocham Cię za inne rzeczy, ale to też mi sie podoba.

Maleństwo(z ulgą): To dobrze, bo inaczej, to musiałbym być zazdrosny o słupy telegraficzne.

"Star Cats"

Maleństwo, zainspirowany atmosferą Świąt, zapodał sobie miłe wspomnienie z dzieciństwa, czyli "Gwiezdne Wojny", konkretnie Epizod IV. Film idzie już jakiś czas gdy do Maleństwa dołącza Kot - w sprawach "Gwiezdnych Wojen" dość "zielony" :P

Kot: A kto to ten stary z brodą?

Maleństwo: To jest Obi-Wan Kenobi.

Kot: A kim on jest?

Maleństwo: Mistrzem Jedi.

Kot: Aha, dobrze. O, tego czarnego w hełmie to już znam, to ten od pierniczków.... A ta kopułka na kółkach co piszczy jak Bazyl?

Maleństwo: A to jest robot R2D2.

Kot: A ten wysoki, w kolorze oleju kujawskiego?

Maleństwo (jeszcze spokojny): C3PO.

Następnie padały pytania m. in. o Hana Solo, Luke'a Skywalkera i księżniczkę Leię (o przepięknym nazwisku Organa;). Jednak najlepsze jeszcze przed nami...

Kot: O matko, a co to za pies?!

Maleństwo: Jaki znowu pies?

Kot: No ten duży!

Maleństwo: Kochanie, to nie żaden pies, tylko Chewbacca [czubaka], dla przyjaciół Chewie [czułi].

Kot: Aha...

Lawina pytań ustała. Maleństwo odetchnął, sądząc, że teraz będzie już mógł w spokoju towarzyszyć Rebeliantom w ataku na Gwiazdę Śmierci. Nie minęło pięć minut, a tu...

Kot: Jak się nazywał ten pies? CZIKITA? CZIŁAŁA?