niedziela, lutego 27

Run, Forrest, run...

Wieczorna porcja wygłupów Kota i Maleństwa z delikatnym akcentem przemocy fizycznej. Kot zaciska palce stópne, zaś Maleństwo próbuje je wyprostować. Siłą.
Zabawę przerywa Kot ostrzegawczym piskiem.

Kot: O ja, ale byś mi palca złamał. Ty, a co by było jakbyś naprawdę złamał mi palca u stopy?

Maleństwo: Niewątpliwie miałbym jakąś przewagę uciekając...