Maleństwo bierze leki w związku z którymi ostatnio nie może pić alkoholu. W związku z tym wściek mały ogarnął go na Kota, która mimo branych leków mogła sobie pozwolić na jedno piwo.
Maleństwo (w sklepie nocnym, wpatrując się smętnie w półkę z piwem bezalkoholowym):
- To co chcesz alkoholiczko?
Kot: He?
Maleństwo: Khym Khym.. Co sobie życzysz chomiczku? :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz