piątek, grudnia 31

Po prostu dobrzy ludzie...

Kot i Maleństwo wracają z sylwestrowych zakupów. Z przeciwka nadciąga Pan Dozorca. Przedstawia sobą widok niezwykle malowniczy: w ramionach piastuje wielki plastikowy kubeł, z którego raz po raz wyciąga garść piachu z solą i gestem siewcy rozrzuca po chodniku.

Kot (szeptem scenicznym): Patrz! Boryna!

Maleństwo (wcale nie szeptem): Panie, tu nic nie wyrośnie!

5 komentarzy:

Karolina pisze...

Ha, ha, ha! Cudne! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. :*

minimysz pisze...

No jeśli jest tam sól, to na pewno nic nie wyrośnie...
Miłości,zdrowia i spełnienia marzeń :)

scenki pisze...

Kryształy solne wyrosną :)

HANNA pisze...

Hihi U MNIE ODWROTNIE
Kot to Pan Kot
a ja, po prostu ja.
Buziole w nowy rok i niech plony będa obfite.

kot&malenstwo pisze...

Dziękujemy za życzenia. Witamy ujawnionych Nowych Czytników i Tych... hmm... z większym doświadczeniem w obcowaniu z nami ;)

Spieszymy z meldunkiem, że nic nie wyrosło - patrzyliśmy z balkonu. Może za zimno jest... Albo nie podlewali?

Pozdrawiamy
K&M