czwartek, sierpnia 7

Ni pies ni koń

Kot i Maleństwo oglądają od nowa serial CSI: Las Vegas (pierwsze wspólne oglądanie odbyło się w 2008 roku - 168 odcinków w... 3 tygodnie?). Ponieważ Maleństwo serial widział w sumie więcej razy od Kota, niektóre odcinki - te które dość dobrze pamięta lub takie których nie lubi - odpuszcza i udaje się do innego pomieszczenia celem komputerowania. Właśnie leci odcinek 3. serii w którym dość istotną rolę odgrywa pewien koń wyścigowy. Maleństwo wychodząc z pokoju mówi:

- Eeee, pamiętam, ten koń zginie.

Mijają minuty, po chwili z salonu dobiega głos Kota:

- Ten koń nie dość że żyje to jeszcze kogoś zabił! Jakąś kobietę!

A Maleństwo:

- Koń zabił czy konia zabili, jeden pies !  

Brak komentarzy: