Kot: Maleństwo, ty masz "Sprawiedliwość owiec"?
Maleństwo: Mam, tam na półce stoi. Jak chcesz, mogę ci pożyczyć.
Kot: Okej, dzięki. Oddam ci jak się spotkamy następnym razem.
***
Dwa dni i sześćdziesiąt stron "Sprawiedliwości owiec" później:
Kot: Wiesz, Maleństwo, ja teraz trochę będę owcą.
Maleństwo: Na zawsze?
Kot: Nie, tak trochę. Dopóki będę czytała "Sprawiedliwości owiec" i jeszcze parę dni później. Beee!
Maleństwo: ....
***
Tego samego dnia, wieczorem:
Maleństwo: A czy owce śpią na stojąco?
Kot: Kurde, chyba tak, ale na pewno śpią w stadzie.
Maleństwo: Kot, to jak ty będziesz spać jak jesteś jedna?
Kot: Ty jesteś moim stadem! :)
Beeeee!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz