sobota, marca 8

A kuku!!!


Chcieliśmy pokazać Bazylka, bo już dawno nie występował na naszych łamach :) Oto on w całej okazałości, apetyt jak widać dopisuje!!!


Bazyl miał wczoraj i dziś prawdziwą sesję zdjęciową! Ostatnio coraz częściej puszczamy go wolno po mieszkaniu (innymi słowy, powiększyliśmy mu klatkę;). Wczoraj wpadliśmy na pomysł aby uwiecznić jego wy-bryki (od brykania;) - uwierzcie, nie było to proste! Udało się tylko kilka ujęć; reszta to niezidentyfikowane fragmenty koszatniczki, ewentualnie efektowne zbliżenie wąsów.

Czyż to nie ładny kawałek gryzonia? No powiedźcie sami.

Sobotnie pozdrowienia od Kota i Maleństwa (i Bazyla)

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Bazyl jest super :) Wygląda zupełnie jak prawdziwy! A gdzie się go nakręca?

kot&malenstwo pisze...

Nie obraź się Ondraszku... w dupce, po prostu w dupce, jak wszystkie tego typu zwierzątka. :D

Tylko mu się ten dzyndzołek od nakręcania urwał, i go nie widać.
W związku z tym Maleństwo twierdzi, że Bazyl jest kobietą, a Kot, że jest po prostu wstydliwy. :)

Anonimowy pisze...

Cóż za przystojniak z Bazyla ! Spodobałby się moim pannicom, choć gatunkowo trochę niepasują ale kolorystycznie idealne :) Moja Oliwka (szczurcia) uwielbia wszystkich kawalerów w odcieniu aguti....... :)

kot&malenstwo pisze...

Ja chyba też, jak sie dobrze przyjrzeć droga M. To Maleństwo też pod aguti podchodzi :)

Pozdrawiam - Kot