Kot i Maleństwo uskuteczniają lekcje języka angielskiego. Kot - chłonie, Maleństwo - nadaje.
Maleństwo: Pomyślałem o formie zapłaty. Może być seks.
Kot: No co Ty, nie będę Ci seksem płacić - oburza się Kot w romantycznym porywie.
Maleństwo: No dobra, możesz się czasem do benzyny dorzucić.
Kot: A ten seks to kiedy miałby być?
2 komentarze:
To może i ja się do Maleństwa na kurs angielskiego zapiszę? :P
Świetny pomysł!!!
Szczególnie, że benzyna wciąż drożeje!! :)))))
Prześlij komentarz