poniedziałek, stycznia 10

Danie dnia

Kot stojąc w progu pokoju zdejmuje spodnie.

Maleństwo: Co robisz?

Kot: Rozbieram się!

Maleństwo: Rosół będzie?

8 komentarzy:

minimysz pisze...

I był rosół?

kot&malenstwo pisze...

Nie. Tylko się rozebrałam do rosołu ;)
K.

kot&malenstwo pisze...

"Nie. Tylko się rozebrałam do rosołu ;)
K."

Typowe - rozbierze się taka, narobi człowiekowi ochoty na rosół, a potem figa z makiem ;))

J.

kot&malenstwo pisze...

Oj bo Ty Maleństwo byś od razu chciał dwa grzybki w barszcz ;)
K.

izuss1 pisze...

rozumiem, że jesteście fanami zup? ;)

pzdr

ps. lubię Was czytać

kot&malenstwo pisze...

taaa fanami zup. Przez "Z" ;)

P.S. Miło nam, dziękujemy :)

AniaFin pisze...

jejku, przeczytałam sobie prawie wszystkie wasze wpisy, uśmiałam się do ostatnich łez, jesteście genialni:)

Karolina pisze...

U mnie na rosol za zimno. ;) Pozdrawiam!