niedziela, listopada 18

Kot, który leczy.

Maleństwo ogląda TV. Nagle poruszone jakąś informacją przybiega do Kota.

Maleństwo: Ojej.

Kot: Co sie stało?

Maleństwo: Jestem chory. Ten facet w telewizji mówił o kłopotach z pamięcią, o objawach i ja je wszystkie mam!

Kot: Ale co to za choroba? Alzheimer?

Maleństwo: Jeszcze nie, demencja.

Kot: A jakie to objawy?

Maleństwo: Przekładanie rzeczy z miejsca na miejsce, zapominanie gdzie co leży...

Kot (stanowczo): Kochanie, ty sie nie przejmuj, to nie demencja.

Maleństwo (z nadzieją w głosie): Nie?

Kot: Nie. Po prostu mamy burdel w chacie.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Mniam! Podoba mi sie!