Niniejszym ogłaszamy, że zwycięzcą pierwszego historycznego polowania na tysiaka został czytnik ukrywający się (lub nie) pod pseudonimem ONDRASZEK. :)
Zwycięzcy serdecznie gratulujemy i informujemy, że oczy do Alfreda zostały specjalnie dziś zakupione (w Dużo Tanio Tesco), a i inne członki już się formują.
Drogi Ondraszku, przyślij nam jeszcze jakiś adres w miarę stacjonarny, bo na mailowy ciężko nam będzie paczkę wysłać, a literatura podpowiada, że wysyłanie pociągiem z kartką na szyi też nie gwarantuje sukcesu. :)
Pozdrawiamy!
K&M
P.S. Drodzy Czytelnicy, przy następnym tysiaku spodziewajcie się kolejnych atrakcji! :)
4 komentarze:
Wygrałem! Wygrałem! Tadaaam :) Z nagrody też się cieszę... Tylko przyszło mi do głowy, żeby tego mojego Alfreda sprezentować może Patrycji... Kiedyś wspominała że chciałaby go mieć :)))
A jeżeli już nie chce - oczywiście prześlę adres.
Witaj, Ondraszku!
Jeszcze raz gratulujemy! Alfred jak najbardziej Ci się należy, a co do Patrycji to wyraziła chęć zakupienia własnego Alfreda za niebotyczną ilość żółtych M&M'sów, więc spoko ;)
Pozdrawiamy sylwestrowo
K&M
P.S. Jednocześnie przypominamy, że polować na Alfreda każdy może i jeszcze się w przyszłości wiele podobnych okazji nadarzy :) Trzeba tylko mieć czujne gałki oczne ;)
W takim razie Alfred jest mój! Adres mam przesłać na ten sam email co printscreena? Czy może na inny?
Jest Twój! Na ten sam.
:)
Prześlij komentarz