środa, kwietnia 29

Na gościnnych występach

Kota brat. Gutek.

Wpada do trollowni i od drzwi krzyczy:

Gutek: Głodny jestem, gdzie masz chleb?

Kot: Nie mam.

Gutek: To co Ty jesz?

Kot: Nic.

Gutek: Przecież widać, po Tobie, że jesz...

Kot: Wrrrr!

Gutek: A gdzie Maleństwo?

Kot: W pracy.

Gutek: Ale tu stoją jego buty!

Kot: A Ty myślisz, że on ma jedne?

Gutek: Akurat! Na pewno go zjadłaś.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

zjadacz kangurów....... jak smakuje kangurzyna?

kot&malenstwo pisze...

Zdania są podzielone - jedni doszukują się podobieństw do wędzonego hipopotama, drudzy twierdzą, że w smaku przypomina bardziej peklowanego mrówkojada.