wtorek, grudnia 22

Gościnne występy G.

****

G. To mieszkająca w rodzinnym mieście Kota, młoda (ha ha) wyzwolona kobieta, matka dziecku, żona.

Kot: G. Dlaczego nie nosisz obrączki?

G: Bo nie.

Kot: Ale taka ładna tytanowa, podobała ci się, to po co Ci ona była?

G: Schowałam, przyda mi się na starość. Do endoprotezy jak znalazł.

****

G: Przyjeżdżasz do rodziców na Święta?

Kot: Nie.

G: TO CO TY ROBISZ W WIGILIĘ???

Kot: No jak to co? Rzucam się macą pod kościołem katolickim.

2 komentarze:

Ondraszek pisze...

Hihi :) Z tą obrączką dziewczyna myśli perspektywicznie :) Tyle że żeby uskładać obrączek na porządną endoprotezę będzie musiała jeszcze kilkadziesiąt razy za mąż wyjść :P

Anonimowy pisze...

Sorki, że odbiegnę od tematu ... Zdrowych (a to się by przydało) Wesołych i Radosnych Świąt Życzę a jak się i Wam uda to i Sylwka wspaniałego i obyście choć z jeden kawałek zatańczyli. Siemka!